wtk napisał(a):
Wg mnie do tej pory i tak nic nie przebiło Flashpoint I
Idzie człowiek przez las przez pół godziny, zgubił się, nikogo nie ma, nagle jakiś zakampiony rusek z SWD: "pyk" jeden pocisk. I wszystko od początku. Wg mnie najlepsza gra, jeśli idzie o sterowanie, realizm, klimat. Grafika kiepska, ale to już prawie 10 lat
Chooj ze snajperami... OFICEROWIE to zło !! Menda przyczajona na końcu wiochy wydaje tylko rozkazy, zobaczy Cię i z 200 metrów jedna seria... co potem wiadomo
Realizm... trochę wkurza mnie to, że Abramsy są zbyt dobre... gra się rozgrywa w 1989 roku... i wtedy można śmiało powiedzieć, że T-80 z łatwością sobie radziły z Amerykańskim sprzętem... W grze 2 plutony nie mogą sobie poradzić z jednym plutonem Abramsów
Tak to gra mód malina zajeboza pomieszana z musztardą
Prawie codziennie pogram sobie w nią przez chwile
Lecz wszystkich co nie mięli okazji pograć w Operation Flashpoint to zachęcam (Ci co za dużo grali w COD'a itp to będą się wkurwiać niemiłosiernie, że co chwila giną od jednej serii czy pocisku) i od razu proponuję też zainstalować rewelacyjny dodatek Resistance (lecz kolejność grania musi być jak Pan Bóg przykazał tj. OFP a potem dodatek
)
Pozdrawiam, Kuba
Gra ma genialny klimat, a to uczucie niepewności i strachu - bezcenne 
