Czy ASG KRAKÓW umarło, śmiercią naturalną?

Windurin

Ludzie co z wami?
Czy, każdy już popierdolił takie piękne HOBBY?
Coraz mniej osób widuję na strzelaniach, coraz więcej osób rezygnuję.
Gołym okiem widać, że nasze krakowskie środowisko umiera.
Czego wam brakuje? Czego, oczekujecie?

RAMBO · **Dołączył(a):** 23 03 2014, 20:30 **Lokalizacja:**

Dużo osób nie ma czasu. Ja będę na nastepnej zabawie i nie bój sie ludzie powrócą

desfil

umarło albo zostało zabite

Szelma · _________________ 11:05 PM

Chodzi o to że ludzie sie starzeją, przybywa im obowiązków...
Roczniki przepełnione charyzmą od jakiegoś czasu nie trzymaja moczu a następców brak.
Kadra XXX została rozwiązana, a forum opanowała gimbaza.

I tak, jaki poziom edukacji w gimnazjum, taki obecnie poziom na forum i przy organizacji niektórych strzelanek (no limit w budynkach).

Nie każdy ma ochotę w tym uczestniczyć.

Natomiast jak pojawi się temat o klimatycznym oldshoolowym party na F50, to jest to tak rzadkie że nie dowiary i wielu osobom takie info umyka najzwyczajniej, mało kto tu siedzi na bierząco i śledzi wszystkie tematy.

Tak to widze.

Gege

Cały czas cebula na f50, żadnych klimatycznych strzelan. Cały czas to samo.

STALKER · **Dołączył(a):** 19 01 2008, 11:48 **Lokalizacja:** Zona

Kiedyś była grupa osób, która dużo organizowała dla innych. Kiedy ta grupa przeszła na organizacyjną emeryturę, okazuje się, że nie ma następców, poza Wndurinem, ale chłop sam wszystkiego nie zrobi.

Poza tym uważam, że po fali szerokiej fascynacji airsoftem kilka lat temu teraz mamy regres. Wiele osób kupiło karabiny, myśląc że będą komandosami. Okazało się, że zostanie komandosem, nawet takim na niedzielne jebanki, to nie jest łatwe i przyjemne. Więc wysprzedają teraz sprzęt, pisząc że "nie mam czasu na asg".

moreluz · **Dołączył(a):** 28 04 2010, 12:39 **Lokalizacja:**

Pora łączyć się, nie dzielić

maerik

świrujecie, po prostu zima...

Obrazek

Szelma · _________________ 11:05 PM

Nie zima, 100% zgadzam się ze słowami Stalkera.
Popieram też to co mówi Moreluz.
W ostatnim roku forum zatrzęsło się kilkoma aferami związanymi z pewnymi osobami ze środowiska co negatywnie odbiło się na relacjach całych grup.

Trzeba chyba zrobić ekipę Expendables:
Boria
Preston
Stalker
Zulu
Czesław
Tubiś
Ugod

I rozkręcić to nudne jak pizda "miasto"

- Pytanie czy zechcą przejąć inicjatywę ?

Lysol

Stalker, organizujemy Stalkera?

muody

Ja zamieniłem karambin na topór i tarczę, ale zawsze asgeje w moim sercu pozostaną. :twisted:

Szelma · _________________ 11:05 PM

Zróbcie Stalkera klimatycznego, myślę że stara gwardia się skusi a impreza będzie stępką pod powrotem do starej dobrej formy.

sgtericdraven

mam zajebisty bunkier do wykorzystania ,)

I mam serio pomysł na fajny rozpierdol w stylo SOF/LARP/MILSIM i zwykłej jebanki w jednym.

Podkarpackie lasy i pagórki ugoszczą Was jak złoto!

dodzor

Po zimie wszystko wróci do normy, prawie co roku jest tak samo, jedni lubią strzelać w zimę drudzy nie.

sgtericdraven

Dodzor - prawda jednak jest taka, że brak jest naturalnych przywódców i ludzi którym się chce zainteresować kimś innym aniżeli jedynie własną dupą.

Młodzi wychodzą z postawą roszczeniową zamiast samemu próbować coś zrobić i osiągnąć. Nic tylko zróbcie, dajcie, pokażcie, zorganizujcie... Aż żal dupe ściska. Tak jest choćby z WOŚP'em - mało istotne jak to kiedyś wyglądało, chodzi o to, że komuś się chciało i ktoś chciał coś zrobić. Nie mówie tu tylko o sobie, ale o rzeszy innych, bardziej zaangażowanych ludzi.

Szelma ma rację również: Ci co mieli ikrę, to teraz wychowują swoje kijanki... Rodzina, obowiązki, kariera, zdrowie już nie to...

Wiem że marudzę, ale sam rzadko mogę sobie pozwolić na bieganie, a z kolei jak przyjechałem w tą niedzielę na fort po 12 to tylko parkę dziadków spotkałem na spacerze.

Czy ASG KRAKÓW umarło, śmiercią naturalną?

Kto przegląda forum