PANOWIE JESLI JESZCZE RAZ KTOS NA WOSPIE BEDZIE PODAWAL SIE ZA WOJAKA A NIM NIE JEST I LANSOWAL SIE DO BABCI ZE MA BRON OSTRA TO MOZECIE ZAPOMNIEC ZE ZA ROK BEDZIE POZWOLENIE NA TAKA AKCJE.TO PO PIERWSZE PO 2 DO EKIP BYLO POWIEDZIANE ZE ZBIERAMY KASE A NIE STOIMY PRZY MC,DONALDZIE BADZ PRZY EMPIKU CZY KIELBASKACH Z MASTERCHEFA I PIERDOLIMY O TYM JAK SIEDZICIE NA STRZELANKACH NA RESPIE.PO 3 DOSTALISCIE OD MAKSA WYTYCZNE SEKTORY ITP PO PO WUJA WPIERDZIELALISCIE SIE W INNE SEKTORY PO 4 JAK KTOS JEST MLODY I NIE MA SILY ZEBY USTAC NA NOGACH PRZEZ 2H TO NIECH NIE PRZYCHODZI BO O GODZINIE 14 POLOWY MLODZIKOW NIE BYLO A TU OD 14 JEST NAJWIEKSZA POMOC.PO 5 PANOWIE PRETORIANSI CZY JAK IM TAM DO SZTABU WCHODZA TYLKO OSOBY Z PUSZKAMI A NIE TAK JAK WY ZDZIWIENI NA SCHODACH ZE WAS WYJE..LISMY Z SUKIENNIC..

_________________
GRWS GRUPA REKONSTRUKCJI WOJSK SPECJALNYCH

Proste!

_________________
Obrazek

"W nic nie wierz,niczego nie żądaj,niczego sie nie bój"

Witam .
A jak z WZ.93 ? Dalej będzie za rok można je użytkować ?

Moje przemyślenia do wczorajszego szumu o debilskie zachowanie .

Przydały by się identyfikatory - Kto się pokarze z rana to dostanie , reszta co później się by pojawiła ( np. do 9 godziny by były do odebrania u kogoś ) Może by to zniwelowało kwas który wczoraj powstał .
A kto się nie pojawi do 9 lub nie zapłacił to WYPIE*D*LAĆ .

Ludzie by na pewno byli skłonni te 2 - 3 zyla zapłacić za identyfikator .

Jak na razie tyle z mojej strony .

_________________
Ein moment jak powiedziała wróżka Hitlerowi gdy ją spytał czy długo pożyje.

Moim zdaniem wz, mimo popularności wśród asgejów, na takich imprezach powinien być zabroniony. Do tego wszystkie odznaczenia, berety i flagi. Motto było: ,, Za każdą cenę uniknąć kwasów z naszym środowiskiem w tle" a jednak nie wyszło, pan żandarm pogroził palcem i pokazał WŁADZĘ!!!111, a my tylko na tym ucierpieliśmy.

W tym przypadku raczej chodziło o złą wolę zgłaszającego, jeśli by do nas podszedł, to z miejsca była gadka- kim jesteśmy, o co chodzi i że to nie jest broń.

W grupie w której byłem, a którą to właśnie ŻW zatrzymało, żadnych przechwałek i podszywania się nie było, gdybyśmy nie mieli wz to na zdaniu ,,nic takiego nie zrobiliśmy" by się skończyło.

Reakcja przypadkowych emerytek na nasz widok?
-O zatrzymują ich, dobrze, słyszałam że napadają.
-Tak! napadają!
<cytat z pamięci, ale sens zachowany>
Sam fakt że policja stoi obok wystarczy.

Tylko np Licea wojskowe i Strzelcy mają statutowo pozwolenie na chodzenie w mundurach wp i żandarmeria nie ma nic do tego. Gdyby Strzelcy zechcieli za rok znów uczestniczyć w WOŚPie, to chyba nie dostaną polecenia kupna mundurów innych niż wz bo "nie wolno".
Myślę że ewentualne identyfikatory byłyby dobrym rozwiązaniem, byłoby widać na nim że każdy jest fragmentem WOŚPowej machiny i nikt by kwasów nie zaczynał. Ale ja naiwnie wierzę w ludzi, jak ktoś chce zrobić kwas to przecież i tak go zrobi...

Bzdura jakas z ta wzka

Osobiscie sie tym w przyszlym roku zajme

Wprowadzimy xywy na rzepach i kazdy kto chce uczestniczyc,bedzie wczesniej zapisany z danymi osobowymi
To oczywiscie wyeliminuje anonimowosc i blade twarze

Wszyscy chcacy brac udzial beda zglaszac sie duzo wczesniej a dwa ,trzy dni wczesniej ktos z nas zamknie liste i tyle

Nie bedzie kwasow typu,rengersi jacys cos tam pierdola i na krzywca z bydlem sie pakoja do teatru w gumofilcach lub " tak jestem z GuffnoKomando " bo babcia Zosia ma slabe zawory i mocz po nogach popuszcza jak kominiarke widzi a co wyrabia jak widzi karabinopodobny ksztalt?

Obiecuje wprowadzic filtry grupowe

Dowodca zna swoja grupe i przebywa z nia w sektorze przez caly czas a schodzi tylko na posilek lub jesli org rotuje sektory

Wielkie dzieki za frekfencje,ale okazuje sie ze to jest jednak wiecej roboty

Mysle ,ze poprosze albo Emerytow z WoroTruppen lub Asg Stowarzyszenie by pomogli w ogarnieciu

Mamy rok na wypracowanie formuly " bez dziadowskiej"

_________________
Obrazek

"W nic nie wierz,niczego nie żądaj,niczego sie nie bój"

Nie widzicie pewnej...nudnej...żenującej kontynuacji z ubiegłych lat...
Nie lepiej by było iść małą grupą z kilkoma puszkami?
Zrobić jakiś event?
POMÓC W SZTABIE!!??!!
Ja w tym roku stwierdziłem że wole wrzucić do puszki więcej niż zazwyczaj niż iść na powtórkę z rozrywki...

Uważam że lepiej by było jakby większość (uczestników tego pospolitego ruszenie) wrzuciła kasę do puszki i podarować sobie tą "sesje zdjęciową".

Może stary jestem Ale Ja Nie Nazwał Bym Tego Pomocą i Promocją ASG.

Pozdrawiam
JAY

Były osoby, które nie wiedziały co tam robią tak na prawdę. Może było KILKA osób, które przyszły sie tylko polansić. Ale dużo osób pracowało, i to nie tylko buzią. Nie żałuje, że z moją grupą zebraliśmy te 645 zł, zawsze coś, ciesze sie natomiast, że chciało mi sie ruszyć dupe i robić coś w charytatywnym celu. Pomagaliśmy w sztabie, można powiedzieć że byliśmy na zawołanie. A to że jakieś starsze babcie nie są w stanie zrozumieć co to jest asg, to juz nie problem, bo promujemy je dla ludzi którzy mogą sie w to bawić. Dzięki, że masz szacunek do naszej pracy i nazywasz to "sesją zdjęciową".

_________________
Mniej sprzętu, więcej talentu.

Jay...kolejne jayA sie pojawiaja...a swieta wielkanocne sa za chwile..
Jestem odmiennego zdania

Lans w tym dniu jest niezbedny by przyciagac uwage to raz

Dwa jesli chcesz to przychodzisz ,lansisz sie,pomagasz w sztabie i cokolwiek sobie zyczysz,oraz..wrzucasz poprostu do puszki..

Co ma piernik do wiatraka?
Ze wiatrak sie moze spierniczyc,a piernik nie moze sie zwiatraczyc?
Badz powazny!

Ja np,staram sie pogodzic jedno z drugim i trzecim
Pojawilem sie dwa razy,sprzet pozyczylem,do puszki pare zeta wrzucilem,z dzieciakami i siostra sie objawilem( dziekuje w imieniu blizniakow za light sticki Beremu i Jezusowi)
Oraz wsparlem kawalkiem cieplej ,mam nadzieje pizzy,aby pobudzic wigor i zregenerowac zapal pomagajacym

Jedno drugiemu nie przeszkadza...

Mam inne zdanie...
Ta formula trwa juz od 21 lat przeciez

_________________
Obrazek

"W nic nie wierz,niczego nie żądaj,niczego sie nie bój"

Pizza była zajebista:D
Generalnie więcej pomogłyby takie właśnie identyfikatory osobowe, jak chcesz pomagać to nie powinno Ci przeszkadzać że nie jesteś incognito. A jak komuś "puszczą zawory" to będzie można szybciej i sprawniej wyjaśnić kwasy.

Według mnie ten WOŚP uważam za udany bo nie da sie uniknąć jakichkolwiek problemów to jest nie realne co do ogarnięcia grup to musi kilka a nie jedna lub 2 osoby siąść tak ok tygodnia wcześniej np przy piwie pogadać i rozmyślać wszystkie opcje rozmieszczenia i organizacji grup a w dniu orkiestry siąść gdzieś i to koordynować bo frekwencja z roku na rok rośnie i nie tak jak za pierwszym razem 30 osób tylko 130 trzeba ogarnąć a organizator musi tego pilnować zamiast sie lansić takie moje zdanie.

można by pomyśleć również nad poszerzeniem strefy o teren od franciszkańskiej po wawel bo tam też sporo ludzi chodzi a raczej problemów nie będzie

_________________
STOWARZYSZENIE KRAKOWSKI AIRSOFT

Zgadzam sie z Kazkiem
Za rok wiekszy angaz z mej strony deklaruje

_________________
Obrazek

"W nic nie wierz,niczego nie żądaj,niczego sie nie bój"

I o to chodzi! byliście aktywni i zrobiliście coś Dobrego.
Ale nie wszyscy czuja chyba ten klimat (byłem rok temu a po opisie na forum widzę że jest to samo)

Pozdrawiam

Trochę odespałem ten zapieprz. Troche.
Kilka spostrzeżeń na szybko.

1) Zawaliłem brakiem spotkań organizacyjnych - Facebook pomógł, ale to za mało. Osobiste spotkania są potrzebne. Zarówno szeroko pojętych organizatorów, jak i dowódców grup i Sztabu.

2) Koniec z anonimowością i 'nazywam się Pierdzistópka500 i chcę na WOŚP'. Każdy, kto będzie chciał się udać na ten event, musi mieć taśme z nazwiskiem/ksywą, a wcześniej taką personę trzeba zweryfikować z jakimś dokumentem i wpisać na ogólną listę.

3) Mundury w WZ będą mogli nosić jedynie ludzie, którzy mają do tego prawo. Obowiązkiem takiej osoby będzie posiadanie dokumentu, który ją do tego uprawnia. Dodatkowo info o tym na liscie zbiorczej.

4) Zero snucia się jak smród po gaciach. Wymyślę na przyszły rok coś, co będzie aktywizować ludzi biorących udział. W tym roku nie udało się załatwić namiotu na Rynku... Sztab miał dwa namioty, ale na więcej miasto się nie zgodziło - generalnie chcieli kasę za wynajęcie przestrzeni.
Może się uda jakąś kuchanie polową wykombinować i chociaż jakąś zupę np. Wolontariuszom rozdawać. Cokolwiek.

5) Przede wszystkim pomoc. Zarówno wolontariuszom, jak i Sztabowi. Wielkie dzięki tym, którzy wsparli mnie w Sztabie. Wiem że do 15, to tam raczej niewiele było do robienia, ale później zaczęła się bieganina i zamieszanie, którego trzeba było pilnować. Nie mniej w czasie dnia jest dużo rzeczy do zrobienia z cyklu przynieś-zanieś-popilnuj. Dwa lub trzy team'y naprawdę się zasłużyły, bo byli na wyciągnięcie ręki i słowo 'proszę' - dzięki temu my w Sztabie mogliśmy się zająć pilniejszymi rzeczami. Sztab w tym roku był trochę 'odchudzony' w stosunku do poprzedniego roku, więc nasza pomoc była wypatrywana prawie na każdym kroku.

6) W Sztabie przebywa tylko Sztab i Wolontariusze lub osoby poproszone o przyjście, ale w sposób taki, że wchodzi do Sztabu dowódca grupy, a następnie gdy dostanie potwierdzenie, że ma być cały team, to wchodzi reszta. "bo ktoś nam powiedział, że wszyscy mamy tu przyjsc..." i na 3m kw. stoi 10 chłopa z replikami, TV, przeciskający się sztabowicze i wolontariusze.

Nikogo nie zniechęcam do udziału, ale też musimy zewrzeć poślady. Jeżeli chodzi o udział w WOŚP, to organizacyjnie się przydaliśmy, i możemy się za to chwalić, ale też nie udało nam się uniknąć nieporozumień. Wyeliminujmy drugi aspekt, wzmocnijmy pierwszy i będzie mniód!

_________________
"Admire nothing. Observe everything!"
"Stack the bodies to GOD"

Przyszly rok

1.rejestrowane name na cycach
2.wieksza rotacja wedrownikow
3. Zupa i herbata zamiast pizzy
4. Zamykanie listy wczesniej jednak i wydawanie przez orgow do lapy identyfikatoruff np w dniu zbiorki

_________________
Obrazek

"W nic nie wierz,niczego nie żądaj,niczego sie nie bój"