I teraz niespodzianka,jak to u mnie tradycyjnie..
" Kapitan Philips"
Dlaczego nie zdazylem w tamtym roku obejrzec go w kinie?
Zamiast zajebistego finiszu kinomaniaka,mam rewelka rozpoczecie nowego roku tym tytulem wlasnie!
Bardzo goraco polecam,koniecznie w kinie!
Znakomici Hanks,oraz aktor ,ktory gra glownego porywacza,!
masakra jak swietnie ten czarnuch to zagral,
fakt-naturalne ma predyspozycje do takiej roli

,ale "mucha nie siada", a wiadomo -z zasady powinien byc rój,jak nad gufnem...
Swietne zdjecia!
Znakomite napiecie niemal od poczatku ,do ostatniej sceny!
2bite godziny swietnego amerykanskiego kina,pelnego zwrotow i zaskoczen,a bez patosu i amerykanskiego nadecia...
Pokazanie akcji Fok,przednie!
Aktor grajacy ich dowodce,ze swoim spokojem i zimnymi slepiami ,faktycznie dobrany idealnie
No i miga kilka "artefaktow,"ktore mam u siebie w magazynie
Poprostu ,jak rzadko w kinie,bylo mi malo po koncowych napisach..
Zachecam Was,koniecznie duzy ekran!
_________________
Obrazek"W nic nie wierz,niczego nie żądaj,niczego sie nie bój"